Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 2184
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świebodzice: Pikantne dzieje Świebodzic

Niedziela, 6 czerwca 2010, 13:09
Aktualizacja: 13:13
Autor: red.
Świebodzice: Pikantne dzieje Świebodzic
Fot. Arete
Ze smakowitymi historycznymi kąskami rozprawili się wczoraj uczestnicy I Świebodzickiej Gry Miejskiej. Wystartowało dwadzieścia drużyn, ale do mety dotarło tylko szesnaście. Dzieci, młodzież i dorośli przez kilka godzin przeczesywali miasto. Trasę usianą zagadkami pokonywali pieszo, biegiem, samochodem, a nawet taksówkami.

Czynnie w grę włączyli się członkowie rodzin grających.

- Zagadki były trudne, ale kochamy nasze miasto, a przez takie imprezy zawsze możemy dowiedzieć się o nim ciekawych rzeczy. Na dalsze odcinki, do Cierni podwiozła nas przez przypadek moja ciocia. Bardzo dobrze się bawiliśmy i dzięki tej grze dowiedzieliśmy się o nowych elementach naszej historii, np. o katastrofie kolejowej – opowiada Ewelina Saja, reprezentantka drużyny D, której uczestniczki biorą udział w podobnych inicjatywach nie od dzisiaj. W konkursie „Świebodzice – moja mała ojczyzna” zawodniczki zdobywały najwyższe miejsca.

- Niektóre zagadki były banalne, a nad niektórymi trzeba było się pomęczyć. Bardzo fajna inicjatywa, choć odległości z jednego miejsca do drugiego były duże. Nam w pokonywaniu kilometrów pomagał wujek – mówi Jakub Sobczyk, drużyna N, zdobywcy umownej nagrody Fair Play za sportowe zachowanie, godne harcerzy.

Grę przygotowała świdnicka agencja Arete wraz ze świebodzickim magistratem.

- Rewelacja i najszczersze gratulacje dla wszystkich drużyn biorących udział w grze. W tym roku nie udało mi się wziąć w niej czynnego udziału, ale w przyszłym na pewno wystartuję razem ze swoją drużyną - zapewnia burmistrz Świebodzic, Bogdan Kożuchowicz.

- Myślę, że była to naprawdę bardzo fajna inicjatywa, do powtórzenia za rok – podsumowuje Marzena Korona-Kruk, z wydziału Promocji i Współpracy z Zagranicą w Urzędzie Miejskim w Świebodzicach.

Jak się podobało uczestnikom?

- Wzięliśmy udział w grze ze względu na dobrą zabawę. O imprezie dowiedzieliśmy się z naszej szkoły. Doszliśmy do wniosku, że znamy nasze miasto i taka forma rozrywki będzie ciekawa – Mateusz Tobiasz, drużyna B.

- Pomysł bardzo nam się spodobał. Wcześniej słyszeliśmy już informacje o podobnej grze w Świdnicy, dlatego teraz bardzo chętnie wzięliśmy w niej udział – Adrian Sitko, drużyna L.

Zwyciężyli harcerze.

- Zupełnie się nie spodziewaliśmy tej wygranej i bardzo się cieszymy – na mecie przyznali Urszula Jaworska oraz Dominik Grzybek, drużyna M, harcerze ze Świebodzic, którzy za zajęcie I miejsca otrzymali dwa aparaty ufundowane przez Urząd Miejski w Świebodzicach.

- Łącznie drużyny mogły zdobyć 90 punktów. Była to, jak uprzedzaliśmy, ambitna gra i o jej wysokim poziomie mogą świadczyć efekty końcowe. Zaczynaliśmy na starcie z 20 drużynami, ale do mety dotarło tylko 16 drużyn – wyjaśnia Joanna Paruch, z Agencji Medialnej ARETE, organizator Gry.

- Nie znaczy to jednak, że zadania były zbyt trudne, ponieważ zwycięzcom do maksimum zabrakło jednak tylko… 1 punktu. Zwycięzcy zdobyli bowiem 89 punków – dodaje Justyna Tądel, z Agencji Medialnej ARETE, organizator Gry.

Gra Miejska w Świebodzicach odbyła się dzięki wsparciu lokalnych, świebodzickich firm, które przecież wpisują się w historię miasta: Aquapol, Droper, Promont, Stolgraf, Śnieżka. Uczestnicy musieli również odpowiadać na pytania dotyczące patronów medialnych: Wiadomości Świdnickie, WS-24, Gazeta Świebodzicka, Świdnica24, Świdniczka, Doba, Wałbrzych.info, Wiadomości Wałbrzyskie, NWW24, Dzisiaj Świdnica.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group