Wtorek, 19 marca
Imieniny: Józefa, Bogdana
Czytających: 1156
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Bajkonur w Szkole Podstawowej numer 8

Wtorek, 21 lutego 2012, 10:04
Aktualizacja: 10:12
Autor: red
Świdnica: Bajkonur w Szkole Podstawowej numer 8
Fot. użyczone
W lutym uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 w Świdnicy mieli niebywałą okazję i możliwość uczestniczenia w dwóch wydarzeniach reprezentowanych przez świat nauki i kultury.

W pierwszej połowie miesiąca szkołę odwiedził pan Tomasz Lewicki - astronom z wykształcenia i zamiłowania, człowiek z prawdziwą pasją i bogatą wiedzą. Dzięki niemu Ósemkowicze w przenośnym planetarium Bajkonur wzięli udział w niecodziennej lekcji astronomii i geografii, po której bardzo chętnie dzielili się swoimi wrażeniami.
Przenośne planetarium to wielka "kula", w której można obserwować wiele rzeczy związanych z kosmosem. Spotkanie wyglądało w ten sposób, że na początku pan opowiadał nam ciekawostki o kosmosie, a potem wszyscy weszliśmy do planetarium. W środku panowała ciemność, dzięki czemu było bardzo ciekawie. Pan przedstawiał nam wędrówki słońca w różnych porach roku oraz kosmos i gwiazdy. Obraz wyświetlany był na suficie oraz na ścianach planetarium. Wszyscy byliśmy bardzo zainteresowani tym, o czym opowiadał astronom i co nam pokazywał.   Nasza lekcja o kosmosie trwała 45 minut.   Kiedy wyszliśmy z namiotu, blask światła strasznie oślepiał, a wszyscy czuli się nadal oczarowani całą prezentacją. Niestety musieliśmy się obudzić, o czym przypomniał nam szkolny dzwonek.

Aleksandra Marascu, kl. VI b
Gdy weszliśmy do namiotu, który został rozstawiony w auli, byliśmy zafascynowani tym, co zobaczyliśmy w środku. Znajdował się tam duży rzutnik, który oświetlał cały sufit. Astronom prezentował nam możliwości tego planetarium: przyspieszał czas, przybliżał gwiazdy i planety. Mogliśmy z bliska przyjrzeć się, jak wyglądają poszczególne gwiazdozbiory i obejrzeć bardzo ciekawe sztuczki, które nie dzieją się nigdzie indziej. Gdy spotkanie zostało zakończone, czuliśmy smutek, bo bardzo nam się tam podobało. Na długo zapamiętam tę lekcję, ponieważ w interesujący sposób przedstawione zostały informacje o wszechświecie.

Jakub Bukowiec, kl. IV b
Zobaczyliśmy "wędrówkę" Słońca po niebie, planetę Jowisz z bliska i dowiedzieliśmy się, że burza na Jowiszu, czyli wielka czerwona plama, jest wielkości Ziemi. Zauważyliśmy wiele  konstelacji gwiazd, np.: Małą Niedźwiedzicę, Pannę, Oriona, Byka, Strzelca i Wodnika. Dowiedzieliśmy się, że najjaśniejszą gwiazdą na niebie jest Syriusz i że pierwszy teleskop skonstruował Galileusz. Pokazano nam jedyną gwiazdę, która się nie porusza - Gwiazdę Polarną. Mnie i moim kolegom oraz koleżankom planetarium się podobało i chcielibyśmy do niego wrócić. To była moja trzecia wizyta w planetarium. Odwiedziłem już takie miejsca w Szczecinie i Toruniu. Wszystkim polecam wizytę w przenośnym planetarium, ponieważ można się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy. Trzeba tylko wiedzieć, gdzie się aktualnie znajduje.

Jędrzej Kulak, kl. IV b
Każda klasa przychodziła do planetarium osobno. Moja klasa rozpoczęła spotkanie o godzinie 9.00. Po wejściu usiedliśmy na karimatach i astronom pokazał nam jak w ciągu dwóch dni zmieniają się księżyce planety Jowisz.
Następnie pokazał nam wszystkie gwiazdy i konstelacje oraz nazwał je. Udowodnił nam, że największą gwiazdą nie jest gwiazda polarna, tylko Syriusz.

Prowadzący opowiedział nam ciekawostkę. Planety są widoczne na niebie dopiero o godzinie 17.20, natomiast astronom zauważył je już o godzinie 17.15. Jest to jego życiowy rekord.Wszechświat jest bardzo ciekawy i fascynujący. Jest tyle tajemnic, które w przyszłości można odkryć. Chciałbym zwiedzić Planetarium w Centrum Nauki „Kopernik”.
Oglądałem w telewizji, że skrywa się w bryle przypominającej "odprysk z kosmosu". Moim marzeniem jest odbyć podróż wśród wirtualnych gwiazd w obiekcie o nazwie Niebo Kopernika.
Myślę, że takie spotkania powinny się odbywać co kilka miesięcy, ponieważ zachęca to dzieci do nauki.
Maciek Fiłonowicz, klasa IV b

Pokaz odbywał się w szkolnej auli. W pomieszczeniu rozłożono duży dmuchany namiot w kształcie kuli. W jego wnętrzu umieszczono na środku rzutnik, który wyświetlał kolejno obraz nieba dziennego i nocnego w różnych porach roku.Można było zaobserwować ruchy planet i zmiany położenia Słońca i Księżyca na niebie w zależności od pory roku i dnia. Seans przybliżał nam wiedzę o efektach, które towarzyszą ruchowi obiegowemu Ziemi wokół Słońca. Dzięki temu pokazowi w przystępny sposób można było bez wysiłku zaobserwować zmiany w przyrodzie, które normalnie trwają długo i są niezauważalne. Zobaczyliśmy to, co wcześniej na podstawie podręczników musieliśmy sobie wyobrazić.Uważam, że takie przenośne planetarium to ciekawa nauka przez zabawę. Myślę, że taka forma nauki, powinna być częściej stosowana w szkole. Taki pokaz działa na wyobraźnię i pozwala każdemu zrozumieć nawet najbardziej skomplikowane zjawiska.
Maciej Rodziewicz, kl. VI b

Podczas tych zajęć odwiedziliśmy Marsa oraz pozostawiliśmy ślady butów na powierzchni Księżyca. Dotknęliśmy także pierścieni Saturna i poznaliśmy rodzinę księżyców Jowisza. Oprócz tego odnaleźliśmy na nocnym niebie bohaterów starożytnych mitów i legend, a w ciepłą letnią noc policzyliśmy spadające gwiazdy. 
Sądzę, że ten multimedialny seans przypadł do gustu młodzieży wychowanej w dobie komputerów. Osobiście bardzo mi się podobało i z przyjemnością obejrzałabym ten pokaz po raz kolejny.
Alicja Bereta, kl. VI b

Na początku pan astronom pokazał nam jak wygląda niebo w ciągu dnia. Zobaczyłem drogę Słońca po nieboskłonie. Dowiedziałem się, jaki wpływ ma to na ziemię i ludzi. A „w nocy” to dopiero zaczęło się dziać: księżyc, gwiazdy, planety i sztuczne satelity… Wszystko to krążyło nad moją głową. Czułem się jakbym naprawdę był na dworze w pogodną noc i spoglądał w rozgwieżdżone niebo. Następnie zobaczyłem wszystkie gwiazdozbiory oraz Gwiazdę Polarną. Na temat każdego gwiazdozbioru czegoś się dowiedziałem. Szczególnie jeden stał mi się bliski-był to gwiazdozbiór Lisa…
Rafał Lis, kl. IV b

Bajkonur przeniósł nas o rok do przodu! Z pewnością było to niezapomniane przeżycie dla nas wszystkich, gdyż mogliśmy ujrzeć jak niebo będzie wyglądało za kilka dni, tygodni, tudzież miesięcy.
Kolejnym etapem wędrówki pod kopułą było zapoznanie się z układem gwiazd oraz zodiakami. Wszystkie przejścia ciał niebieskich mieliśmy pokazane jak na dłoni. To niesamowite, jak wizualizacje pobudzają wyobraźnię człowieka. W jednej chwili szara rzeczywistość, która nas otaczała, stała się czymś niezwykłym, a nieosiągalne stało się coraz bliższe.
Uważam, że spotkanie to wywarło na uczniach spore wrażenia, gdyż chyba nie na co dzień można podróżować w czasie pod „magiczną” kopułą! Tak właśnie pozytywnie spędziliśmy całe 45 minut, które juz na zawsze pozostanie w naszej pamięci i pomoże nam zrozumieć tajniki świata niebieskiego.
Ala Grudzińska, kl.VI b

Obrazy, które oglądaliśmy, były jak prawdziwe. Zajmująca opowieść prowadzącego przeniosła nas w świat astronomii. Kosmos mieliśmy na wyciągnięcie ręki. Wydawało mi się,  że mogę dotknąć gwiazd, znaleźć się na Księżycu lub na innej planecie. Wiele rzeczy stało się prostszych i bardziej zrozumiałych. Zajęcia trwały całą godzinę lekcyjną, a zdawało się, że trwało to krótką chwilę.  Tak prowadzona lekcja dała mi dużo satysfakcji. Pozwoliła w całkiem inny sposób niż zwykle przyswoić wiadomości. Dostarczyła wiele nowych informacji. Zachęcony tym niezwykłym spotkaniem postanowiłem, że w najbliższym czasie przy okazji odwiedzin rodziny pójdę do prawdziwego planetarium w Chorzowie.                
Wojciech Kryśpiak, kl. IV b

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group