Albo może po prostu zawiniła syberyjska aura.
Na stronie Świdnickiego Ośrodka Kultury czytamy o decyzji pozostawienia konkursu na zdjęcie z najciekawszym świątecznym uśmiechem bez rozstrzygnięcia, nie będzie również wystawy plenerowej. Jury „Świątecznego Uśmiechu” podjęło ją „w związku z wynikającym zapewne z niesprzyjającej fotografowaniu pogody, małym zainteresowaniem autorów”.
Nadesłane – nieliczne - prace i ich autorzy zostaną nagrodzeni książkami i publikacją w internetowej galerii ŚOK.
Organizatorzy dziękują uczestnikom konkursu i będą się kontaktować w celu przekazania nagród.
Może latem się uda, kiedy uśmiech nie będzie przymarzał nam do ust?