Dzień rozpoczął się poważnie – od mszy świętej w intencji tych, którzy przeżyli Sybir. Zakończyliśmy go zabawą w wałbrzyskiej Galerii Victoria w Miłosne Kalambury.
Przedstawiamy wczorajsze informacje z portalu Świdniczka.com, a także newsy z portali bliźniaczych: Wałbrzyszek.com, Legniczka.com i Jelonka.com.
Niedziela, 13 lutego
***
Wieści ze Świdnicy:
* do połowy marca organizacje pozarządowe mogą wyrazić opinię w sprawie powołania Gminnej Rady Działalności Pożytku Publicznego w Świdnicy,
* „Ludzie Boga” – duchowni zachęcają do odwiedzenia kina Gdynia,
* na oddział dziecięcy szpitala Latawiec wciąż nie można wchodzić – od stycznia obowiązuje zakaz odwiedzin; osoby chcące odwiedzić pacjentów hospitalizowanych na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii, muszą się zastosować do instrukcji, która mówi, jak należy umyć ręce,
* w nocy z 9 na 10 lutego rozpoczęła się pierwsza wywózka Polaków tysiące kilometrów w głąb Rosji. – Jechaliśmy miesiąc – wspominał ksiądz Stanisław Pająk podczas uroczystej mszy w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski,
* ferie w bibliotece – tydzień pierwszy pod znakiem zdobywania kosmosu,
* Miłosne Kalambury były jedną z atrakcji walentynkowego weekendu w Galerii Victoria w Wałbrzychu; my też tam byliśmy i się dobrze bawiliśmy, a razem z nami całkiem spora rzesza świdniczan.
***
Wieści z Wałbrzycha:
* o miłości, tęsknocie, pragnieniach i marzeniach śpiewała Paulina Bisztyga w klubie A’propos - to na pewno był pierwszy taki koncert w Wałbrzychu,
* referendum lokalne - frekwencja nie powala na kolana,
* po ponad dwumiesięcznej przerwie wraca sprawa uruchomienia dalekobieżnego połączenia autobusowego w relacji Wałbrzych–Lublin, którego inicjatorem jest Tomasz Dydo działający na rzecz usprawnienia komunikacji międzymiastowej w Wałbrzychu,
* to był bardzo dobry prezent na początek ferii i Walentynki: w klubie K – 10 wystąpił Kamil Bednarek.
***
Wieści z Legnicy:
* walentynki z Nemiroffem w klubie Vertigo - dzień drugi, ostatni – zobacz zdjęcia.
***
Wieści z Jeleniej Góry:
* mieszkańcy osiedla Panorama od trzech lat jeżdżą drogą, na której dziury mają nawet po kilka metrów długości; by ich dzieci mogły dojść do szkoły, muszą brodzić w błocie kilometrowym odcinkiem ulicy; tymczasem Miejski Zarząd Dróg i Mostów bezradnie rozkłada ręce i wyjaśnia, że na remont ulicy nie ma pieniędzy,
* w Muzeum Karkonoskim odbył się w miniony piątek wernisaż wystawy „Plakat zbliża” zorganizowanej z prac profesora Lecha Majewskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie oraz Justyny Czerniakowskiej, a także Karela Miška reprezentującego stronę czeską i prac jego studentów,
* w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze odbył się koncert Macieja Maleńczuka & Psychodancing; jak było? tłumnie, niezwykle klimatycznie, w rytmie biesiadnej piosenki, słowem – był to koncert najwyższych lotów.
*** *** ***
Świdniczka poleca:
* Sonda Świdniczki z ankietą dla Internautów - Pomnik ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej – co Ty na to?
* w dziale Świdniczka wczoraj - jak wyglądała Świdnica przed laty... w Rynku na wystawie plenerowej zdjęć możemy zobaczyć naprawdę unikalne fotografie dokumentujące przeszłość miasta - patrzmy więc i przypominajmy sobie, jak wyglądały niegdyś świdnickie ulice; patrzmy – i podziwiajmy to, czego nie mieliśmy okazji zobaczyć, jak synagoga w centrum miasta (spalona w „Noc Kryształową” w listopadzie 1938 r.) czy... wojskowy basen pływacki przy ul. Komunalnej (wtedy Texasstr.),
* w dziale Dialogi Świdniczki - rozmowa z Teresą Mazurek, finalistką konkursu na „Wójta roku 2010” reprezentującą cały Dolny Śląsk, czyli - „Kampania zaczyna się dzień po wyborach”,
* w dziale Wycieczki Świdniczki - Cudze chwalicie: Rogoźnica – gorzka lekcja historii - tym razem wyprawa pod hasłem: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”; zapraszamy bowiem do miejscowości w powiecie świdnickim, do Muzeum Gross–Rosen w Rogoźnicy,
* szczególnie polecamy - Miasto widziane z katedralnej wieży: Kręte kamienne stopnie prowadzą nas wysoko ponad dachy świdnickich budynków. Stopnie są wyższe niż te, po których zwykliśmy chodzić, stopniowo stają się też węższe. Spirala przy szybkim wchodzeniu może doprowadzić do zawrotu głowy. Ale prawdziwy zawrót głowy następuje, gdy już (po pokonaniu kilku metrów drewnianymi schodkami) wchodzimy na taras widokowy na wysokości 66 m.
