Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 1609
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Żarów: Nielegalne składowanie odpadów wstrzymane

Niedziela, 19 lutego 2012, 9:09
Aktualizacja: 9:10
Autor: red
Żarów: Nielegalne składowanie odpadów wstrzymane
Fot. użyczone
Firma AGMAR zaprzestanie składowania odpadów na terenie byłych zakładów chemicznych w Żarowie. Przynajmniej do czasu, aż zakończy się wobec niej prokuratorskie postępowanie i otrzyma stosowne pozwolenie, do prowadzenia tego typu działalności.

Taką deklarację prezes firmy Mariusz Ferski, złożył podczas posiedzenia komisji ds. bezpieczeństwa i ochrony środowiska, która odbyła się w piątek 17 lutego.

Musiało dojść do powiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Policji, Sanepidu i Prokuratury, zanim przedstawiciele firmy AGMAR, nielegalnie składującej odpady na terenie byłych zakładów chemicznych w Żarowie, zdecydowali się podjąć dialog i spotkać się z przedstawicielami gminy Żarów i jej mieszkańcami.

– W normalnej sytuacji najpierw przeprowadza się plany środowiskowe i gromadzi wszelkiego rodzaju zezwolenia. W tym przypadku sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Firma gromadzi duże ilości niewiadomego pochodzenia odpadów. Dlatego musieliśmy podjąć radykalne kroki i zawiadomić o sprawie odpowiednie organy tj. Sanepid, Inspekcja Pracy, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Policję i Prokuraturę – mówił podczas posiedzenia komisji burmistrz Żarowa Leszek Michalak.

Od dłuższego czasu mieszkańcy Żarowa, a zwłaszcza terenów przylegających do byłych zakładów chemicznych, ze zgrozą obserwują wjazd każdego samochodu na teren firmy.

– Mieszkam tuż obok, moja okna wychodzą na przeciw zakładu. Mój 19-letni syn uskarża się na bóle głowy. Nie chcę już tego smrodu wąchać. Nie chcę się więcej truć. I nie zgadzam się na obecność tego typu firmy na terenie gminy. Dziesięć lat był spokój. Zakłady chemiczne zamknięto i wreszcie mogliśmy odetchnąć. Nie zabierajcie nam tego – oburzała się jedna z obecnych na spotkaniu przedstawicieli mieszkańców Żarowa.

Jakiego typu odpady firma AGMAR składuje na swoim terenie i jakie ma plany inwestycyjne? Tego do tej pory nie wiedział nikt. Mimo usilnych prób mieszkańców, władz gminy oraz przedstawicieli Rady Miejskiej Żarowa, wcześniej nie udało się, ani spotkać z przedstawicielami firmy, ani też wejść na jej teren.

– Rozumiem Państwa niektóre obiekcję. Chcę na tym terenie docelowo utworzyć sortownię odpadów pobudowlanych. Z uwagi na to, że jest to teren byłych zakładów chemicznych najpierw chcę przeprowadzić rekultywację terenu i utylizację odpadów, na nim się znajdujących – wyjaśniał Mariusz Ferski.

Tyle tylko, że prezes firmy starania o wybudowanie sortowni i uprzątnięcie terenu rozpoczął bez otrzymania zgody na prowadzenie tego typu działalności.

– Chcę ten teren na własny koszt zrekultywować, zrobić porządek. Dopiero później po uzyskaniu pozwoleń zbudować sortownie, która będzie pod nadzorem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Sanepidu. To nie są rzeczy, która zagrażają środowisku. Widzę w tym same plusy, minusem byłoby zostawić te tereny, żebyście dalej mieszkali na bombie ekologicznej – tłumaczył Mariusz Ferski. Na to nie chcą się jednak zgodzić mieszkańcy gminy.

– Nie chcemy, żeby z powrotem ktoś ruszał ten teren. Przekopywanie ziemi uwalnia tylko toksyny w niej się znajdujące. To trucie nas wszystkich – mówili mieszkańcy. Popiera ich burmistrz miasta.

– Jeśli mieszkańcy nie będą chcieli, by tego typu działalność była prowadzona na terenie miasta, będziemy ich w tym, jak najbardziej wspierać – wyjaśnia burmistrz Żarowa.

Firma AGMAR nie posiada stosownych zezwoleń do uruchomienia tego typu działalności. Choć kpiąc sobie z mieszkańców, do tej pory, robiła to nie zważając, na ich protesty. Podczas posiedzenia komisji prezes firmy zadeklarował, że od tej pory, dopóki firma nie uzyska stosownych pozwoleń, na jej terenie, nie wjadą żadne odpady. Przedstawiciele gminy będą też informowani na bieżąco, o każdym wjeżdżającym i wyjeżdzającym z firmy samochodzie, z możliwością kontroli, co w nim się znajduje.

Sprawę bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Policja i Prokuratura. Kolejne spotkanie w tej sprawie, z przedstawicielem firmy AGMAR oraz mieszkańcami odbędzie się po zakończeniu kontroli organów powiadomionych o sprawie.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group