Na czele zarządu stoi Jacek Domejko, któremu funkcję prezesa postanowiono powierzyć już rok temu. Przez ostatnie dwanaście miesięcy przygotowywał się zatem do nowej roli, uczestnicząc w spotkaniach, prowadzonych przez Edwarda Szywałę.
- Edward Szywała bardzo wysoko ustawił poprzeczkę, łatwo więc nie będzie. Na pewno wyparowaliśmy wspólnie pewien nienaruszony fundament, na który składają się tradycje wypracowane przez lata, imprezy, które a stałe wpisały się w kalendarz SPiKŚ. Ale czasy się zmieniają, przynoszą nowe wyzwania, będziemy zatem starali się im sprostać, licząc na pomoc i wsparcie doświadczonych kolegów – mówi Jacek Domejko, nowy prezes, a na co dzień dyrektor Szpitala „Latawiec”.
Funkcję wiceprezesa pełnić będzie Leszek Mazurek, który jest członkiem Stowarzyszenia od 1991 roku, a w zarządzie pracował przez cztery ostatnie kadencje, zajmując się między innymi organizacją stowarzyszeniowych imprez. On i Jacek Domejko to jedyne osoby ze „starego” zarządu, które pracować będą także w obecnej kadencji.
- Naszym założeniem było, by zaangażować młodszych kolegów, by wykorzystać ich pomysły, zapał i nowe spojrzenie. Będziemy kontynuować to, co sprawdziło się w naszej działalności, ale chcemy wprowadzać nowe elementy, zgodne z tym, czego oczekują nasi koledzy – wyjaśnia Leszek Mazurek.
I tak w skład nowego zarządu weszli: Marek Kowalski, Zbigniew Wysoczański, Piotr Kunicki i Krzysztof Płomiński. Podział obowiązków pomiędzy poszczególnych członków nastąpi na pierwszym posiedzeniu, które zaplanowano na 6 lutego.
Walne wybrało także składy Komisji Rewizyjnej i Sądu Honorowego. Do pierwszego gremium weszli Jerzy Skonieczny, Bogusław Solima i Maciej Orski. W Sądzie Koleżeńskim zasiedli Edward Szywała, Janusz Szostak i Marian Sworobowicz.
Członkowie, obecni na spotkaniu, jednogłośnie powierzyli też funkcję Przewodniczącego Świdnickiego Forum Gospodarczego Edwardowi Szywale. Zapraszanie na spotkania w Świdnicy osób ze świata polityki, nauki i kultury było jednym z jego pierwszych pomysłów w roku 1990, gdy SPiKŚ rozpoczynało swoją działalność. Przez ponad dwie dekady miasto odwiedziło wiele znakomitych osób i nikt nie ma wątpliwości, że te inspirujące, ciekawe spotkania trzeba kontynuować.