Siedemdziesiąt dwa lata minęło już od pierwszej wywózki Polaków przeprowadzonej przez sowieckie władze na Sybir. Deportacja dotknęła około 240 tysięcy Polaków. Wśród nich byli także żarowianie. Wysiedlano całe rodziny. Sybiracy z gminy Żarów doskonale pamiętają te tragiczne wydarzenia.
– Koło Sybiraków w Świdnicy, które zrzesza członków z gminy Żarów, Jaworzyny Śląskiej, Marcinowic, miasta i gminy Świdnica liczy sobie ponad 256 osób. W samym Żarowie jest ich 25, jednak wszyscy wciąż przeżywają minione czasy.
Z przeżywanymi dziś wydarzeniami łączy nas wiele. Ludzie byli wypędzani w nieludzkich warunkach. Wielu umierało z powodu choroby, inni zamarzali, a ich ciała rzucano w przypadkową przestrzeń – wspominał prezes koła Sybiraków Zygmunt Zelek, podczas uroczystego spotkania, które odbyło się w niedzielę 19 lutego w żarowskim Gimnazjum.
