We wtorek, 13 marca do Świdnicy przyjechało blisko 50 przedstawicieli samorządów tworzących południowy region gospodarki odpadami (część powiatu świdnickiego, dzierżoniowskiego, ząbkowickiego, kłodzkiego, wałbrzyskiego, wrocławskiego, strzelińskiego).
– Spotkanie bazowało na naszej dotychczasowej współpracy. Ważne jest, abyśmy na początku dobrze zidentyfikowali problemy oraz połączyli je z tym, jakie mamy możliwości. Wszystko po to, by najlepsze rozwiązania zostały wprowadzone w życie – mówi Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach weszła w życie w styczniu 2012 r., ale będzie obowiązywać w całości od 1 lipca 2013 r. Ustawa nakłada szereg obowiązków na miasta, które finalnie mają sprawić, że od lipca 2013 r. to miasto będzie organizowało wywóz śmieci i pobierało za to opłaty.
– Ustawa jest dla samorządowców niejasna, dlatego była potrzeba zorganizowania szkolenia. Oprócz gruntownych przygotowań planujemy za kilka miesięcy rozpocząć również kampanię informacyjną skierowaną do mieszkańców. Zmiany w ustawie o utrzymaniu czystości to będzie prawdziwa rewolucja – mówi Ireneusz Pałac, zastępca prezydenta Świdnicy i dodaje. – Problem polega na tym, że choć ustawę posłowie przyjęli w połowie poprzedniego roku, a obowiązuje od tego roku, to nie została uzupełniona rozporządzeniami wykonawczymi. Jest to konieczne, bo zapisy ustawy rodzą masę wątpliwości jeśli chodzi o interpretację. Także w kwestiach, które mają zasadnicze znaczenie np. w sprawie decyzji podejmowanych przez miasto, jak skonstruować system zbiórki odpadów, czy dzielić na rejony, czy wybrać kilka firm do obsługi, czy może jedną. Takie same problemy mają wszystkie samorządy.
Świdnica podjęła się zadania skoordynowania przygotowań do nowego systemu w ramach południowego regionu gospodarki odpadami. Na czele kilkuosobowego zespołu roboczego stanął wiceprezydent Pałac.
– Podjęliśmy próbę przygotowania jednego, wspólnego stanowiska samorządów wobec projektu wojewódzkiego planu gospodarki odpadami, który będzie miał znaczenie dla rozstrzygnięć podejmowanych we wszystkich gminach – zapowiada Ireneusz Pałac.
Te działania mają spowodować, że gminy uchronią się od płacenia kar przewidzianych za to, że samorządy nie wywiążą się z narzuconych dyrektyw dotyczących przygotowania do ponownego wykorzystania i recyklingu zebranych odpadów.
– Z drugiej zaś strony chodzi o to, by nowy system nie był zbyt kosztowny dla mieszkańców. Niestety o tym ustawodawca nie mówi, ale narzucone obowiązki będą wiązały się z drastycznym wzrostem cen. Analizy pokazują, że może być to 50 proc, a nawet 100 proc. więcej. My zaś pracujemy nad tym, by te obciążenia były jak najmniejsze – zapewnia wiceprezydent Pałac.
Ekspertem prowadzącym wtorkową konferencję, była Sabina Kowalska, zajmująca się konsultingiem inwestycyjnym i środowiskowym.
Konferencję zorganizował Urząd Miejski w Świdnicy wraz z Przedsiębiorstwem Utylizacji Odpadów.
