Droga wyznaczona życiem i twórczością patrona wymagała od uczestników dobrej kondycji oraz znajomości faktów z jego bogatej biografii. O godzinie 10.00 trzynaście drużyn wyruszało spod budynku MDK przy ul. Nauczycielskiej. W ciągu 90 minut należało pokonać określony dystans. Ale na uczestników biegu czekały punkty kontrolne rozsiane w przestrzeni miasta: Park im. Jana Kasprowicza, Grób patrona na Cmentarzu Parafialnym przy ul. Brzozowej, Most w Parku Centralnym, siedziba II LO przy ul. Równej, Szkoła Podstawowa nr 105, mieszkanie M. Kozara - Słobódzkiego na ul. Jagiellońskiej 2 i Teatr Miejski w Rynku. W każdym z tych miejsc były przygotowane pytania dotyczące patrona. Bieg miał zatem charakter bardzo świadomy. Młodzież musiała pokonać długą drogę, dosłownie i metaforycznie. Bowiem była to zarówno trasa świdnicką przestrzenią, ale i życiem człowieka, którego można stawiać za wzór do naśladowania.
Dopisała nie tylko pogoda, ale i dobry humor. Drużyny z dużym zaangażowaniem podążały wyznaczoną trasą i odpowiadały na pytanie. Prawie wszyscy zdecydowali się na wykonanie jednej z piosenek autorstwa Kozara - Słobódzkiego. Za tę aktywność można było otrzymać dodatkowe punkty. Jednak większe znaczenie miał chyba sam fakt wspólnego śpiewania. Najbardziej popularne były utwory: Białe róże ( Rozkwitają pąki białych róż) i Maszerują chłopcy, maszerują.
Uczestnicy zadbali także o odpowiednią oprawę wydarzenia. Każda drużyna niosła polską flagę. Pracownia Teatralna, pod kierunkiem Joanny Chojnowskiej, przemierzała trasę w żołnierskich mundurach. Świdniczanie z dużą ciekawością przyglądali się młodym ludziom, którzy z dumą nieśli flagi przez miejską przestrzeń.
Każda drużyna wkładała sporo wysiłku w realizacje wyznaczonych zadań. Priorytetem była jednak odpowiednia atmosfera. Drużyny zdobywały punkty nie tylko za terminowe ukończenie biegu i odpowiedzi na pytania. Nagradzane były również inne elementy: liczebność drużyny, wykonanie piosenki ( z ewentualną choreografią), stworzenie rekwizytu wykorzystywanego podczas biegu czy grupowa fotografia w miejscu związanym z patronem ( poza punktami kontrolnymi). Można było wykazać się więc na wielu płaszczyznach. Dwie drużyny wyjątkowo skrupulatnie gromadziły punkty. Po podliczeniu punktów konieczna okazała się dogrywka. Dwóm pracowniom ( Plastycznej oraz Teatralnej) zadano dodatkowe trzy pytania. Ostatnie z nich dopiero przesądziło o wygranej. Tym samym Pracownia Plastyczna pod kierunkiem Joanny Waksmundzkiej zdobyła puchar i nagrodę w postaci wycieczki. Dyrektor Zbigniew Curyl wręczył wszystkim pracowniom dyplomy i złożył zasłużone gratulacje.
Teraz można rozpocząć przygotowania do przyszłorocznego biegu. Patrząc bowiem na młodzież MDK-u można śmiało powiedzieć, że młodzież potrzebuje autorytetów i wie, jak należy iść w ich ślady. Metaforycznie i dosłownie.
IV Bieg Patrolowy „Śladami Mieczysława Kozara – Słobódzkiego
1. miejsce: pracownia plastyczna Joanny Waksmundzkiej
Maja Szymaszkiewicz
Weronika Wolańska
Wiktoria Wolańska
Oliwia Drozdowicz
Olgierd Etel
Ola Skrzyńska
Dominika Rzepka
Patrycja Leja
Piotr Studnicki
2. miejsce: pracownia teatralna Joanny Chojnowskiej
Jakub Kleina
Karol Moczulski
Karolina Biniek
Justyna Popek
Urszula Kisiel
Aleksandra Tekiela
Paulina Krzeczkowska
Gabrysia Leśniańska
3. miejsce: pracownia taneczna Anny Trzeciak
Anna Wierzbicka – Huk
Wiktoria Turek
Sonia Hołyszewska
Laura Wasylkowicz
Małgosia Cichowicz
Julia Kraszkiewicz
Natalia Łużna
Ilona Grzelak
4 miejsca:
pracownia „AGRAFKA” Joanny Walerowicz
pracownia plastyczna Wandy Szwegler
pracownia turystyczna „To tu to tam” Zbigniewa Curyla
5 miejsca:
pracownia modelarska Arkadiusza Walerowicza
pracownia szachowa Marcina Korzekwy
pracownia muzyczna Agnieszki Banach
pracownia taneczna Renaty Łukaszewicz – Szczepanik
pracownia muzyczna Mirosława Jabłońskiego
pracownia komputerowa Zbigniewa Broźbara
pracownia modelarska Stanisława Sawickiego