W Pampelunie, sercu hiszpańskiej Nawarry odbyły się Mistrzostwa Europy w Triathlonie na dystansie średnim (1,9 km pływania – 90 km roweru – 21 km biegu), które przyciągnęły śmietankę europejskiego triathlonu. Wśród startujących nie zabrakło reprezentantki Polski – Karoliny Malinowskiej, absolwentki Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Witoszowie Dolnym oraz zawodniczki GLKS Świdnica która pokazała serce do walki i ukończyła zawody z bardzo dobrym wynikiem – 5:14:51, zajmując 27. miejsce OPEN K na 110 zawodniczek i wygrywając w swojej kategorii wiekowej.
Zawody rozpoczęły się od pływania w otwartych wodach, gdzie, jak to bywa w dużych imprezach, panowała prawdziwa „pralka”. Zawodniczka przyznała, że już na starcie musiała radzić sobie z trudnymi warunkami: „Oberwałam w twarz, a okularki zsunęły mi się z nosa, ale udało się wyjść z wody razem z dziewczynami z mojej kategorii” – relacjonowała po starcie.
Trasa kolarska była jednocześnie piękna i wymagająca. Wiodła przez malownicze tereny Nawarry, ale obfitowała w techniczne zjazdy i podjazdy. Karolina pokonała ten odcinek z dużą dojrzałością taktyczną: „Pojechałam tlenowo – o ile można to tak w ogóle nazwać – z kontrolą mocy, żeby mieć siły na bieg”.
Bieg okazał się prawdziwym testem charakteru. Składający się z trzech 7-kilometrowych pętli odcinek zawierał około 3 km podbiegów na każdej z nich.. „Pierwsza pętla poszła gładko, ale każda kolejna to była już prawdziwa mordownia” – opowiadała ze śmiechem, nie kryjąc jednak zmęczenia.
Mimo trudów, Karolina nie tylko dotarła do mety, ale zrobiła to z bardzo solidnym wynikiem, pokazując, że potrafi świetnie rozłożyć siły i utrzymać koncentrację w wymagających warunkach. Jej postawa to przykład determinacji, odporności psychicznej i dojrzałości sportowej.
Ten start potwierdził, że Karola – bo tak zwracają się do niej najbliżsi – ma potencjał, by śmiało rywalizować na arenie międzynarodowej i że jej dalszy rozwój może przynieść jeszcze wiele satysfakcjonujących rezultatów. Z niecierpliwością czekamy na kolejne starty – i kolejne emocje!