Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 1648
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Zmiana warty w Sądzie Okręgowym

Środa, 17 marca 2010, 15:27
Aktualizacja: 20:23
Autor: red.
Świdnica: Zmiana warty w Sądzie Okręgowym
Fot. Wiktor Bąkiewicz
14 milionów złotych na gruntowne remonty, 7 na modernizacje. Wszystkie sądy z okręgu świdnickiego zmieniły się ni do poznania. Dostałem dobrą wędkę i rzekę pełną grubych ryb – żartuje Jacek Szerer, który po 6–letniej kadencji kończy prace prezesa SO.

Jacek Szerer trafił na czas ogromnych nakładów, jakie Ministerstwo Sprawiedliwości przeznaczyło na poprawę funkcjonowania sadów. I wykorzystał okazję w 100%. – Po pierwsze udało się doprowadzić do całkowitej komputeryzacji, a przed moim następca kolejny krok, jakim będzie nagrywanie rozpraw – mówi odchodzący prezes. W tej chwili komputery i stacjonarne, i mobilne są we wszystkich salach rozpraw, w administracji i gabinetach sędziowskich. Dzięki świdnickim informatykom został stworzony autorski program do mobilizacji sędziów. To swoisty „dziennik”, w którym zapisywane są efekty pracy.

Wszystkie sądy w okręgu zostały przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych i wyposażone w wygodne punkty informacyjne. Sad w Świdnicy i w Kłodzku zyskały dodatkową powierzchnię dzięki adaptacji poddaszy. Sędziowie mają własne gabinety, niedostępne dla osób postronnych. – Koniec z „niby” przypadkowymi wizytami, hałasem i ściskiem – Jacek Szerer nie ukrywa zadowolenia. – Udało się także rozpocząć największą w powojennej historii inwestycję. W Ząbkowicach Śląskich trwa już budowa nowego, niezwykle nowoczesnego sądu, w którym znajdzie się także archiwum centralne. Nowy obiekt będzie kosztował prawie 40 milionów złotych.

- Sukcesem jest jednak przede wszystkim stworzenie dobrej atmosfery pracy i zespołu naprawdę odpowiedzialnych ludzi – mówi Jacek Szerer. – Znakomicie sprawdzała się zasada mediacji i negocjacji, wiec nie dochodziło do żadnych poważnych konfliktów. Sędziowie zyskali dodatkowych 40-tu asystentów, którzy zdecydowanie wpływają na tempo prowadzonych procesów.

Lepsze warunki pracy, informatyzacja i stworzenie systemu motywacyjnego doprowadziły do zdecydowanego zmniejszenia ilości spraw długotrwałych. – Każdy proces, który trwa dłużej niż rok, jest pod szczególnym nadzorem – wyjaśnia prezes. Zdecydowanie szybciej pisane są także uzasadnienia wyroków.

Oprócz sukcesów, były i trudne momenty. – Najdramatyczniejsze przeżycia wiążą się z buntem w poprawczaku z 2006 roku. - mówi Jacek Szerer. – Wówczas okazało się, że to ja mam podjąć decyzję o pacyfikacji chłopców i wydać nakaz wejścia oddziałów prewencyjnych policji. Nie zgodziłem się, podjąłem negocjacje i do dziś uważam, że choć była to ryzykowna sprawa, uniknęliśmy ofiar.

Jacek Szerer skończy kadencje 31 marca. Już w najbliższy poniedziałek Minister Sprawiedliwości i Zgromadzenie Sędziów Okręgu Świdnickiego zadecyduje o wyborze nowego prezesa. Na 90% kandydatem jest sędzia Waldemar Kuś, kierownik szkolenia. Jacek Szerer wróci do orzekania w wydziale gospodarczym Sądu Okręgowego.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Komentarze (2)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group