Ludzkie bestialstwo nie zna granic! Dziś ok. godz. 11:40, dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie, że w pojemniku na śmieci, w zawiązanym worku, przysypane śmieciami, znajduje się jakieś zwierzę, prawdopodobnie pies. Na miejsce natychmiast udał się patrol strażników. W podwórzu przy ul. Budowlanej zastano roztrzęsioną kobietę, która z pomocą pracownika pobliskiego sklepu wyciągnęli ze śmietnika, ledwo żywego, bardzo chorego i zaniedbanego psa.
Natychmiast o podejrzeniu popełnienia przestępstwa powiadomiono policję. Przyjechał również lekarz weterynarii, który zabrał psa do lecznicy. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Świdnicy.