Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 1443
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Marcinowice: Marcinowice po samorządowych zmianach

Czwartek, 15 stycznia 2015, 9:46
Aktualizacja: 11:09
Autor: red.
Nowe otwarcie zapowiada wybrany w ubiegłorocznych wyborach samorządowych wójt gminy Marcinowice Władysław Gołębiowski, który dziś zaprosił dziennikarzy na drugie śniadanie.

Na spotkanie z dziennikarzami i pracownikami mediów wójt Władysław Gołębiowski zaprosił także przewodniczącą Rady Gminy Marcinowice Bożenę Lemę, swojego zastępcę Stanisława Lenia i doradcę Alicję Synowską. Opowiedział też o swojej nowej polityce informacyjnej i omówił pokrótce swoje plany na rozpoczętą niedawno kadencję.

Informacje i promocja
– Do tej pory gmina Marcinowice niewiele pracowała nad tym, aby istnieć w mediach – mówił wójt. – Zamieszczane odpłatnie informacje rzadko miały coś wspólnego z promocją gminy i jej mieszkańców. Chcę to zmienić, bo gmina to przede wszystkim jej mieszkańcy, a nie wójt czy urzędnicy. Bardzo chciałbym, aby mieszkańcy całego powiatu i regionu zobaczyli, jak aktywnych mamy tutaj ludzi, jakimi interesującymi rzeczami się zajmują, jak ciekawe przedsięwzięcia i firmy prowadzą. Także sama gmina warta jest szerszego pokazania. Malowniczo położona, z pięknymi zabytkami – naprawdę warto tutaj zajrzeć. Te walory chcemy z kolei promować szerzej, w Polsce i za granicą, za pośrednictwem miast partnerskich, które obecnie pozyskujemy.

Właśnie z powodu potrzeby promocji tego, co lokalne, spotkanie odbyło się w przyjemnych wnętrzach Baru Niedźwiadek w Szczepanowie, którego właściciele, państwo Hempelowie, przygotowali domowe specjały, wzbogacone o przekąski kuchni greckiej. Mało bowiem kto wie, że po drugiej stronie ulicy w tej samej miejscowości mieści się hurtownia grecka „Afrodyta”, prowadzona przez Christosa Darasa, zaopatrująca w delikatesowe produkty prosto z Grecji najlepsze polskie restauracje serwujące kuchnię tego kraju.
Przedsiębiorcy nie tylko sąsiadują, ale też współpracują ze sobą, mimo różnego stażu w branży gastronomicznej. Państwo Hempelowie otworzyli swój bar w sierpniu ubiegłego roku dzięki funduszom pozyskanym na rozwój działalności gospodarczej z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z kolei pan Daras, rodowity Grek, prowadzi swoją hurtownię już od ponad dwudziestu lat. – Lokal w Szczepanowie kupiłem dlatego, że była w nim linia telefoniczna – śmiał się podczas spotkania.

Jak zapowiada wójt, rozpoczęły się także prace nad sporządzeniem herbu gminy. – Marcinowice są jedną z nielicznych gmin w Polsce, która nie ma własnego herbu – mówi Władysław Gołębiowski. – Mamy logo, o które walczyłem wiele lat temu, jeszcze jako dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, ale logo to trochę za mało. Symbolika także jest ważna.

Inwestycje
Działań, zwłaszcza inwestycyjnych, które są w gminie potrzebne czy wręcz niezbędne, na pewno nie brakuje. Nowe władze muszą jednak podejść do tego racjonalnie, bo budżet rzędu 19 mln zł przy niewiele niższych wydatkach nie daje zbyt wielkiego pola do popisu. Na inwestycje gmina Marcinowice może przeznaczyć niewiele ponad milion złotych.

Co wobec tego ma w planach wójt? Przede wszystkim chce rozpocząć starania zmierzające do budowy w przyszłości zbiornika retencyjnego na Czarnej Wodzie, który definitywnie rozwiąże problem powodzi w gminie Marcinowice oraz częściowo w gminach powiatu wrocławskiego. – Ten temat był podejmowany jeszcze przez Niemców – zauważa wójt. – Niestety, po wojnie nikomu nie udało się doprowadzić do budowy tego zbiornika. My rozpoczniemy starania, ale finał budowy to na pewno nie jest kwestia jednej kadencji. To duża, bardzo duża inwestycja, którą można sfinansować jedynie z pomocą funduszy zewnętrznych. Z tą inwestycją wiążą się także inne, które chce realizować gmina. Jedną z nich jest budowa drogi Szczepanów – Biała. Jej brak powoduje, że w czasie nawiedzających gminę powodzi część Szczepanowa jest całkowicie odcięta od reszty świata. Mocno nadwerężony jest także most na Czarnej Wodzie w Szczepanowie. Wymaga on gruntownego remontu.

Ważną inwestycją infrastrukturalną jest odbudowa mostu w Śmiałowicach. Co prawda prowadzi on w pola, ale jest to jedyna droga dojazdowa rolników do ich pól.

Jest też w gminie wiele niezrealizowanych, niedokończonych krótkich odcinków dróg i chodników wewnątrz miejscowości, które aż proszą się o uzupełnienie. Nowe władze chcą te sprawy pozamykać, sfinalizować, tak aby mieszkańcy odczuwali komfort poruszania się.
Problemem marcinowiczan i mieszkańców innych wsi są też liczne, zwłaszcza latem, kradzieże. Z tego powodu nowe władze chcą przyjrzeć się kwestii oświetlenia wsi. – Kłania się oczywiście kompleksowa modernizacja oświetlenia, jednak na chwilę obecną gminy na nią nie stać – mówi Władysław Gołębiowski. – Ale przyjrzymy się tej sprawie i być może latem, kiedy dochodzi do dużej liczby kradzieży, lampy będą świeciły dłużej, albo nawet całą noc. Do tej pory tak się nie działo.

Władysław Gołębiowski planuje także doposażanie działających na terenie gminy ochotniczych straży pożarnych, zwłaszcza w sprzęt chroniący życie strażaków. Obecnie na terenie gminy działa sześć jednostek OSP – dwie, w Marcinowicach i Zebrzydowie, działają w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, kolejna, z Tworzyjanowa, wkrótce zostanie do niego włączona. Pozostałe to jednostki ochotnicze w Mysłakowie, Śmiałowicach i Strzelcach.

Oświata, rekreacja, sport
Mieszkańcy gminy Marcinowice odczuwają brak przedszkola gminnego. Nowe władze chcą je wybudować w Marcinowicach, gdzie krzyżują się drogi całej gminy. Ale i w tym przypadku nie obejdzie się bez pieniędzy pozabudżetowych. – Jak tylko pokażą się jakieś możliwości ich pozyskania, na pewno nie prześpimy sprawy – zapewnia wójt.

Poza przedszkolem, baza oświatowa gminy stoi na bardzo wysokim poziomie. W Zespole Szkół w Marcinowicach (szkoła podstawowa i gimnazjum), Szkole Podstawowej w Strzelcach i Katolickiej Szkole Podstawowej w Wirach uczy się około 500 uczniów. Jak mówi Bożena Lema, przewodnicząca Rady Gminy, mają świetne warunki, których może im pozazdrościć niejedna szkoła miejska. Ważne dla władz są także wszelkie przedsięwzięcia integrujące lokalną społeczność, stąd duży nacisk na działalność świetlic wiejskich, a także rozwój sportu. Niedawno w Marcinowicach powstała Akademia Piłkarska, która szkoli 60 młodych adeptów piłki nożnej. – Będziemy wspierać każde przedsięwzięcie, które służy mieszkańcom naszej gminy – mówi Władysław Gołębiowski.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group