Mężczyzna, przeglądając portal społecznościowy, natrafił na reklamę dotyczącą rzekomej inwestycji w gaz, która – jak zapewniano – miała gwarantować szybki i łatwy zysk. Po kliknięciu w zamieszczony link został przekierowany na stronę internetową, gdzie pozostawił swoje dane kontaktowe.
Po krótkim czasie odebrał telefon od nieznanego mężczyzny, który poinformował, że wkrótce skontaktuje się z nim konsultantka i wyjaśni szczegóły inwestowania w akcje gazociągu. Następnie 66-latek odbierał kolejne połączenia od różnych osób podających się za „managerów” rzekomej firmy inwestycyjnej.
W toku rozmów jedna z kobiet przesłała mu link oraz szczegółowe instrukcje dotyczące dalszego postępowania. Działając zgodnie z przekazywanymi poleceniami, mężczyzna dokonywał przelewów środków finansowych na wskazane przez rozmówców konto bankowe. Przelewy realizował w ciągu kilku dni.
Łącznie 66-latek przekazał oszustom 68 tysięcy złotych. W zamian otrzymał jedynie nieco ponad 800 złotych, co miało uwiarygodnić całą inwestycję i zachęcić go do wpłacania kolejnych środków.












