Mogło się skończyć bardzo źle, na szczęście z naszych wstępnych informacji wynika, że nikt mocno nie ucierpiał w wypadku, do którego doszło przy Lasku Grochotowskim.
Kierowca opla corsy jechał od strony Strzegomia i gdy chciał skręcić, uderzyło w niego z całym impetem seicento. Osoby podróżujące fiatem zostały odwiezione do szpitala.
Przez godzinę trwały utrudnienia w ruchu. Teraz wszystko wraca do normy.