Piątek, 19 kwietnia
Imieniny: Konrada, Leona
Czytających: 1401
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Wielkie serca w areszcie

Środa, 6 stycznia 2010, 14:20
Aktualizacja: 14:25
Autor: JoKa
Świdnica: Wielkie serca w areszcie
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Tak jak wszyscy, osadzeni i strażnicy ze świdnickiego aresztu wesprą Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Zbiórka już trwa. Zrobimy wiele, by przebić ubiegłoroczny wynik – zapewnia dyrektor. W 2009 roku areszt zebrał 720 złotych.

Orkiestrowa puszka krąży wśród setki strażników od wczoraj. – Zachęcamy do wrzucania datków rodziny osób, które znalazły się w naszych murach – dodaje dyrektor Bogusław Wojtal. Osadzeni nie mogą nic wrzucić, bo nie wolno im mieć pieniędzy. – Ale jest wyjście – tłumaczy dyrektor – Każdy może złożyć oświadczenie o woli przelania konkretnej kwoty na konto Orkiestry. I pierwsi chętni już są.

W areszcie pracuje 100 strażników. - Mają dzieci i nic dziwnego, że czują potrzebę pomagania chorym maluchom – mówi Bogusław Wojtal. Podobnie z osadzonymi. Mimo że ciąża na nich zarzuty za różne przestępstwa, nie przestali być ludźmi i współczuć potrzebującym. Areszt chciałby także ugotować grochówkę na niedzielny finał. – Jesteśmy gotowi, jednak w tym roku jest spora konkurencja w sprawie zupy – śmieje się dyrektor i czeka na rezultaty wyścigu do kotła.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group