Piątek, 26 kwietnia
Imieniny: Marii, Marzeny
Czytających: 1697
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Wspierać kobiety

Czwartek, 29 kwietnia 2010, 6:18
Aktualizacja: 6:23
Autor: MaS
Świdnica: Wspierać kobiety
Elżbieta Dudziak przyjmuje kwiaty od prezydenta Wojciecha Murdzka z okazji Dnia Kobiet
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Z Elżbietą Dudziak, przewodniczącą Koła Ligi Kobiet Polskich w Świdnicy rozmawiamy o sytuacji kobiet na rynku pracy w chwili obecnego kryzysu gospodarczego.

- Jaka jest obecna sytuacja zawodowa kobiet? Czy kryzys mocno na nią wpłynął?

ED: - Uważam, opierając się na tym, co słyszę, że sytuacja kobiet na rynku pracy jest zawsze trudna. Zawsze są gorzej traktowane od mężczyzn pracujących na tym samym stanowisku, zarabiają wtedy mniej. Mimo tego, że coraz częściej sięgają po zawody „męskie” – prowadzą autobusy, są policjantkami – to jednak takie sytuacje wciąż są wyjątkowe. Przeważająca większość znajduje pracę na stanowiskach, które mogą być uważane za mało satysfakcjonujące – jako sprzedawczynie, krawcowe itp. Dużo się u nas mówi o tym, że kobiety są wyzwolone, ale uporczywi trwa stereotyp, że kobiety powinny siedzieć w domu i wychowywać dzieci – i to nawet mężczyźni na eksponowanych stanowiskach wyrażają takie poglądy. A kobiety powinni wychodzić, nie powinny siedzieć w domu, nawet jeśli są bezrobotne, bo tracą kontakt z rzeczywistością i z ludźmi – a między nimi łatwiej znaleźć pracę i przygotować się do nowych wyzwań. Trzeba szukać.

- Jakie rozwiązania można zaproponować kobietom, które nie mogą znaleźć pracy?

ED: - Jest teraz głośno o systemach spółdzielni socjalnych, gdzie kilka pań może prowadzić w ten sposób np. firmę usługową. Czegoś takiego w Świdnicy jeszcze nie ma i ciężko się przebić. Było kilka spotkań organizowanych przez Dolnośląską Federację Organizacji Pozarządowych w Świdnicy, pojawiło się parę osób zainteresowanych, ale tu potrzebne jest wsparcie ze strony władz. Kobiety muszą trzymać się razem i walczyć o swoje miejsce w społeczności. Zbliża się czas wyborów samorządowych, panie powinny spróbować swoich sił zgłaszając się jako kandydatki.

- Gdzie może szukać wsparcia kobieta, która jest w trudnej sytuacji socjalnej ze względu na brak pracy?

ED: - Może jak najbardziej szukać wsparcia w naszym stowarzyszeniu, na pewno do tego są przygotowane Miejski i Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, organizowane są też specjalne szkolenia, takie jak „Nie stój w miejscu – bądź aktywny”, dzięki którym może je zauważyć przyszły pracodawca. Ma swoje programy pomocy także Urząd Pracy. Były też na przykład szkolenia organizowane we Wrocławiu przez Wrocławskie Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych Sektor 3, przeznaczone specjalnie dla kobiet, które chciały przystosować się do tzw. „męskich” zawodów, takich jak malarz, murarz czy motorniczy.

- A gdzie mogą się zgłosić kobiety, które w pracy były w jakiś sposób prześladowane?

ED: - Liga oferuje bezpłatne porady prawnika, zgłasza się do nas dużo kobiet, jest też prawnik w siedzibie „Solidarności” na Placu Grunwaldzkim, albo do Biura Porad Obywatelskich na ul. M. Skłodowskiej-Curie. Często przyczyną problemów kobiet jest nieznajomość ich praw. Można na przykład zaskarżyć do sądu pracodawcę, który odrzucenie prośby o pracę lub wyrzucenie z niej argumentuje tym, że dana osoba jest kobietą, tego, który wypytuje o ilość dzieci czy ich wiek, a były też skandaliczne przypadki żądań, żeby kobieta zadeklarowała, że w trakcie trwania umowy o pracę nie zajdzie w ciążę. Również kobiety niepełnosprawne znajdują pracę z o wiele większym trudem niż niepełnosprawni mężczyźni. Pracodawcy chcą zatrudniać osoby młode pod pozorem ich większej dyspozycyjności, gdy tymczasem to tak naprawdę osoby w średnim wieku są bardziej dyspozycyjne. Z dużym trudem znajdują pracę kobiety w wieku przedemerytalnym, które już rzadko chcą wychodzić z domu, czasem przytłaczają je lata bezrobocia. W Lidze ofiarujemy wsparcie, rozmowę, dzielenie się informacją, to, co można zrobić w takim małym środowisku, jak nasze.

- W jaki sposób Liga chce zwiększyć swoje możliwości niesienia pomocy kobietom?

ED: - Do końca kwietnia mieliśmy się wyprowadzić ze starego budynku przy ul. Długiej, ale jak na razie jest cisza i czekamy. Jak już będą lepsze warunki, to można robić dużo więcej rzeczy. Na razie trudno się nam tam często spotykać, bo zimno. Planujemy różne szkolenia, np. w zakresie szycia, gotowania, zdrowego stylu życia i inne, wśród nich takie, które mogą zaowocować otworzeniem własnej firmy. Jeśli układ pomieszczeń w nowym budynku na to pozwoli, planujemy znów otworzyć gabinet psychologiczny.

- Konkluzja?

ED: - Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi (śmiech). Poważniej, oczywiście, my nie jesteśmy seksistkami, absolutnie nie czujemy nienawiści do mężczyzn, życie byłoby nudne bez płci przeciwnej. Po prostu chcemy wspierać kobiety.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group